wstawiała ciekawostki o upiorach z monster high i ich zdj. A teraz Draki:):*
Ciekawostki
- Jest najniższym potworem w Monster High oraz prawie najstarszym.
- Jest wampirzycą-weganką.
- Urodziny obchodzi 14 lutego, czyli w walentynki. Później okazuje się również, że święto to zostało stworzone specjalnie dla niej przez Valentina (według filmu "Why Do Ghouls Fall in Love").
- Jej normalskie imie to Lala.
- Jest romantyczką.
- Pod jej okiem można zauważyć małe różowe serduszko.
- Kiedyś piła krew, czego możemy się dowiedzieć z jej pamiętnika.
- Prawdopodobnie jej pełne nazwisko brzmi Draculaura Tepez-Palaz, co można wnioskować tym, że w książce występuje brat jej ojca, mianowicie Vlad Tepez-Palaz.
- Jej wstydliwym sekretem jest to, że kiedyś kochała się w Jacksonie, co wynika z jej pamiętnika.
- W odcinkach jej włosy odbijają się w lustrze, a to znaczy, że są ufarbowane.
No to się naczytacie..
15 lipca
Dziś padało, co oznacza,że nie musiałam używać tak mocnego filtru
przeciwsłonecznego, kiedy wyszłam na spacer. Mojemu ogrodowi przyda się
trochę deszczu. Mniamm, świeże pomidory, marchewki i sałata. Hrabia
Wspaniały też to kocha, to znaczy nie warzywa, ale wszystkie robale,
które warzywa przyciągają. To prawie jak robakowy bufet dla nietoperza.
21 lipca
Tata zaskoczył mnie kupując mi w tym roku ubrania do szkoły. Kocham
go, ale mógłby już sobie uświadomić, że po 1 599 latach moda nieco się
zmieniła i nie nosi się już gorsetów z fiszbinami i czarnych kapturów
wykładanych aksamitem. Przynajmniej w tym roku zostawił metki na
wszystkich rzeczach, więc mogę zamienić na coś z nutą jakiegoś koloru.
Naprawdę miałam nadzieję, że w tym roku nie ugryzie sprzedawcy. Ostatnio
było mi za niego strasznie wstyd!
26 lipca
Dziś wprowadzili się nowi sąsiedzi - ludzie, co było dla mnie trochę
dziwne, bo mój ojciec zwykle działa na ludzi onieśmielająco... na
potwory zresztą też. Nie wydaje mi się jednak, żeby przejmowali się tym
Pani Jekyll i jej syn Jackson Jekyll, który jest w moim wieku...to
znaczy technicznie rzecz biorąc nie jest, ale chodzimy do tej samej
klasy! Kiedy się wprowadzi, zamierzam przekazać mu wszystkie znane
informacje o Monster High.
7 sierpnia
Zaniosłam dziś do Jekyllów trumienne ciasto jako prezent powitalny w
ich nowym nawiedzonym domu. Jackson otworzył drzwi. Wow! Jest
przerażająco uroczy. Miałam nietoperze w brzuchu i gęsią skórkę, gdy z
nim rozmawiałam. Nie wiem, o co chodzi, ale jest w nim coś zagadkowego i
muszę... i muszę powiedzieć że to lubię.
15 sierpnia
Wczoraj przyszła Clawdeen Wolf. Miałyśmy przeszukać moje szafy, żeby
wybrać ubrania, które wyszły już z mody i oddać je do Ghoul Will. Część z
nich oddałam przy okazji Clawdeen. Clawdeen ma dużą rodzinę, a ja
zbierałam ubrania przez prawie 1600 lat, byłabym samolubna, gdybym nie
podzieliła się z przyjaciołmi. Clawdeen ma jednak swoją dumę, musiałam
więc te dwie rzeczy jakoś połączyć. Słuchałyśmy muzyki i przymierzałyśmy
ubrania, które już wyciągnełyśmy. Tak dobrze się bawiłyśmy, że
obudziłyśmy ojca. Co za zrzęda! Tak czy inaczej, nie mogę uwierzyć, że
kolczugi były kiedyś w modzie. To takie typowe dla XV (15) wieku.
Oczywiście Clawdeen wyglądała w nich fantastycznie.
17 sierpnia
Jackson wpadnie dziś, by oddać tackę po cieście. Zanim zdążyłam
otworzyć, ojciec już go dopadł w iście transylwański sposób. "Dobry
wieczór, jak mogę służyć?". "O nie" pomyślałam ,ale wtedy Jackson
zapytał, czy może pożyczyć młotek, bo ma zamiar wbić coś w kołek. Ojca
zatkało to tak bardzo, ze pobladł jeszcze bardziej. Jackson na to: "Mam
cię!". Ojciec ledwo doszedł no siebie. "Draculaura, masz gościa!".
Później słyszałam, jak ojciec mówi pod nosem o Jacksonie, że wydaje mu
się, że jest kimś kim nie jest. Nic mi o tym nie wiadomo, ale uważam że
jest słodki, zabawny, uroczy i nie boi się mojego ojca. Doskonale!
23 sierpnia
Dziś poszłam z Clawdeen do centrum handlowego,aby wymienić niektóre
ubrania, które ojciec kupił mi do szkoły. Spotkałyśmy tam Panią Stein i
jej nową córkę Frankie. Frankie Stein będzie chodziła z nami do jednej
klasy w Straszyceum i jej mama zabrała ją na szkolne zakupy. Pani Stein
jest bardzo miła, ale jej gust... cóż, nie jest zbyt współczesny. Na
szczęście udało nam się porwać Frankie na kilka godzin i pokazać, co to
stulecie ma do zaoferowania. Świetnie się bawiłyśmy, a Frankie Stein ma
wrodzony gust. Myślę, że Clawdeen mogła być trochę zazdrosna...
zasugerowałam też, że Frankie powinna spróbować swoich sił w siejącej
postrach drużynie potworniarek. Była tym naprawdę podekscytowana i
wydaje mi się, że zostaniemy przyjaciółkami.
24 sierpnia
Cleo de Nile była dziś na mnie zła, bo rano opuściłam trening Potworniarek, ale Hrabia Bat Wspaniały
znów zjadł kulkę naftaliny i musiałam zabrać go do weterynarza.
Skarciłam go za to okropne zachowanie, ale wyglądał tak smutno, że nie
jestem w stanie długo się na niego złościć. Jeśli nie zamierza zostać
wegetarianinem, powinien przynajmniej ograniczyć się do jedzenia
mniejszych rzeczy, takich jak komary.
25 sierpnia
Wielkimi krokami zbliżają się moje upragnione 1600 urodziny.obchodzę je jutro.zaprosiłam już clawdeen wolf i frankie stein.ale będzie ubaw!Siemanko monsterki



















Fajny blog :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
OdpowiedzUsuń